Posłana do Aleppo
COVID dziesiątkuje miasto, które stało się symbolem wojny w Syrii, i doprowadza wyczerpanych mieszkańców do nędzy. – Mimo że z natury jestem optymistką, często czuję się bezsilna, bezradna, przygnębiona, gdy widzę tyle łez, smutku, cierpienia – mówi s. Brygida Maniurka, mieszkająca tam opolska misjonarka.