Rzęsisty deszcz, który pada od wielu godzin w Beskidach, spowodował wezbranie wód w rzekach. Z danych IMGW wynika, że poziom ostrzegawczy przekroczyły rzeki Biała i Wapienica w rejonie Bielska-Białej oraz Biała Wisełka w Wiśle.
Choć nad Śląskiem Cieszyńskim i Żywiecczyzną niebo wciąż jest zachmurzone, sytuacja powoli się normuje. Pada sporadycznie, obniża się poziom wód w rzekach. Ale przewidywane na niedzielę burze mogą spowodować lokalne podtopienia.
– Łączą nas doświadczenia historyczne, bogata tradycja, a także bliskie, słowiańskie języki. Jednak przede wszystkim łączy nas wiara, której wymowne świadectwo dali święci tej ziemi – mówił w Cieszynie biskup Tadeusz Rakoczy.
Około 10 tys. ludzi pozbawionych prądu, dziesiątki zalanych dróg i torów kolejowych, ewakuowany szpital - to wtorkowy bilans powodzi, która nawiedziła północne i środkowe Morawy. Poziom rzek na północnym wschodzie Czech nadal się podnosi.
Wisła z nową atrakcją turystyczną. To Habsburska Osada Gospodarcza, czyli skansen pokazujący życie mieszkańców regionu w XIX wieku.
Burze i obfite opady deszczu wyrządziły wiele szkód w woj. śląskim. Minionej doby strażacy interweniowali ponad 360 razy. W powiecie wodzisławskim ok. 3 tys. gospodarstw domowych nie ma prądu. W Lipowej na Żywiecczyźnie podtopione są drogi i domy.
Polacy i Czesi, razem z biskupami Tadeuszem Rakoczym i Franciszkiem Lobkowiczem spotkali się w Cieszynie na uroczystościach ku czci św. Melchiora.
– Ciężko się wtedy żyło, ale też radośnie i spokojnie. A potem przyszła wojna – mówi ze łzami w oczach o swoich rodzinnych stronach Helena Korż ze Starego Stawu k. Lubieszowa.
Ponad 30 powstańców warszawskich oraz osób zasłużonych w pielęgnowaniu pamięci o powstaniu odznaczył prezydent Bronisław Komorowski w przededniu 71. rocznicy wybuchu powstania.