– Cześć dla relikwii to nie chwalenie świadków wiary, ale przede wszystkim zachęta do ich naśladowania – mówił 14 maja w sanktuarium na gdańskiej Żabiance abp Mieczysław Mokrzycki.
Maryja jest powołana do spraw wyjątkowych, jednak pozostaje dla wszystkich innych powołanych wzorem do naśladowania.
Po przybyciu do Fatimy Papież od razu udał się do sanktuarium, do kaplicy objawień, gdzie po przywitaniu przez rektora miejsca poprowadził modlitwę, powierzając Maryi radości oraz bóle człowieka.
– Prawdziwa cześć oddawana Maryi polega na naśladowaniu Jej – mówił ks. Rudolf Świerc.
Ministrantami zostało pięciu chłopców, a na drogę naśladowania Maryi weszło 13 dziewczynek.
O prymasie Stefanie Wyszyńskim, matce Róży Czackiej i Stanisławie Kostce mówił Dzieciom Maryi w Katowicach bp Adam Wodarczyk. - Do tych naśladowców Maryi trzeba dopisać imię twoje i moje - powiedział.
Grono DSM w parafii w Zaborowie powiększyło się o kolejne dziewczynki, które chcą naśladować cnoty Maryi.
Od siedmiu wieków szkaplerz Dziewicy Maryi z Góry Karmel jest znakiem zaaprobowanym przez Kościół i przyjętym przez zakon karmelitański jako zewnętrzny wyraz miłości do Maryi, dziecięcego zaufania Jej oraz zaangażowania się w naśladowanie życia Matki Pana.
Franciszek prowadzi Kościół w kierunku dostrzegania najmniejszych i pokrzywdzonych. To dobry kierunek – uważa ks. Nnaemeka Ali ze zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, pracujący wśród kanadyjskich Indian. Wielu z nich to wychowankowie szkół rezydencjalnych lub ich potomkowie.
O kontemplacji jasnogórskiego wizerunku i naśladowaniu życia Maryi mówił bp Romuald Kamiński w parafii św. Michała Archanioła.