O zgrozo mam talenty!
I jeszcze takie pytanie o słynne "zakopywanie talentów". Zakładając, że ktoś ma ich rzeczywiście bardzo wiele - i to takich, że aby je rozwinąc, naprawdę potrzebowałby mnóstwo czasu i pracy na każdy - to jak niby ma nie wybrać między nimi w jakiś sposób? W końcu i tak, wybierając jakąkolwiek drogę życiową, rezygnujemy z innych...