Muzycy razem ze swoimi instrumentami dętymi pielgrzymowali w niedzielę do sanktuarium MB Pokornej w Rudach.
Około półtora tysiąca osób liczyła manifestacja zorganizowana w czwartek przez związkowców z kopalń w Rudzie Śląskiej. Demonstrację związaną z obawami o przyszłość górnictwa w tym mieście firmowały wszystkie związki zawodowe.
Mniejsze niż deklarowano jest zainteresowanie kupnem węgla z kopalni Budryk - podała Jastrzębska Spółka Węglowa. Z kolei Polska Grupa Górnicza nie odnotowała sygnałów, by zainteresowanie czarnym surowcem wśród mieszkańców zmalało.
DODANE 06.11.2017 09:44 załącznik
Stacja odmetanowania i klimatyczna na Ruchu "Śląsk" KWK "Wujek" w Rudzie Śląskiej powstała w październiku 2013 r. Od czwartku uzyskiwany w niej metan będzie służył do produkcji energii elektrycznej i cieplnej. Uruchomiono nową instalację Zakładów Energetyki Cieplnej w Wydziale nr 12 na Ruchu "Śląsk".
W poniedziałek, 14 grudnia, w 34. rocznicę pacyfikacji KWK Halemba w kościele Matki Bożej Różańcowej odbyła się niecodzienna uroczystość - wprowadzenie relikwii bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
W środę wcześnie rano dziesięcioro aktywistów organizacji wspięło się na wieżę wyciągową kopalni Bielszowice i rozwiesiło na niej transparenty z hasłami: "Kopalnie trują Odrę" oraz "Zakończmy zbrodnie kopalni". Przed godz. 9. transparenty były nadal widoczne na wieży z pobliskiej autostrady A4.
Do tragedii na kopalni Halemba w Rudzie Śląskiej doszło 21 listopada 2006 roku. Najpierw zapalił się i wybuchł metan, co zainicjowało eksplozję pyłu węglowego. Najmłodszy z zabitych miał 21 lat.
- Ruda Śląska to miasto dzielnic, które mają się łączyć – mówił w Radiu eM prezydent miasta, Michał Pierończyk.
Sąd Okręgowy w Gliwicach skazał byłego dyrektora kopalni na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć. Kazimierz D. był jedną z 17 osób oskarżonych w związku z katastrofą na Halembie w 2006 roku. Zginęło w niej 23 górników.