I Lasowiacki Festiwal Rzemiosła i III Lasowiacki Festiwal Pierogów przyciągnęły na plac im. J. Piłsudskiego w Stalowej Woli tłumy mieszkańców i turystów spragnionych dobrej kuchni. Można było posłuchać ludowej muzyki oraz kupić rzemieślnicze wyroby wprost od producentów.
Trwa druga edycja Festiwalu Kultury Lasowiackiej, który odbywa się aż w trzynastu miejscowościach.
Blisko 60 uczniów tarnobrzeskich szkół zostało nagrodzonych w konkursach zorganizowanych przez Fundację "Serce Lasowiackie" im. Barbary i Franciszka Mortków.
Kultura ludowa. Moda na to, co tradycyjne, polskie, nie ominęła również kuchni. I dobrze, bo nie mamy powodu do kompleksów. Okazuje się, że nasza kuchnia, nawet ta chłopska, mogła się poszczycić bogatym menu.
– Robiłyśmy pierogi z kapustą i grzybami. Grzyby są praktycznie w każdym naszym daniu, bo otacza nas przecież sandomierska puszcza. Do tego biały barszcz, oczywiście też z grzybami. Wszystko z własnych produktów. Kuchnia lasowiacka nie jest zbyt bogata, bo ludzie żyli tutaj biednie – podkreśla Zofia Kruk z Bojanowa.
Na czterdzieści dni zapominano o smaku mięsa czy wędliny.
- Jest to bardzo stare danie, idealne dla wszystkich dbających o linię - mówi Halina Ordon.
Pojutrze tłusty czwartek, a więc - przepisy. Najlepsza jest mąka leżąca trzy dni w ciepłym miejscu, a ciasto wyrabiamy do chwili aż...
Wkrótce tłusty czwartek, a więc - przepisy. Najlepsza jest mąka leżąca trzy dni w ciepłym miejscu, a ciasto wyrabiamy do chwili aż...
Jarmark Bożonarodzeniowy odbył się na placu im. J. Piłsudskiego w Stalowej Woli.