Orkan uszkodził w województwie mazowieckim 274 stacje transformatorowe. Prądu nie ma nadal blisko 8 tys. rodzin.
Gdy w końcu trafił do Japonii jako pierwszy chrześcijański misjonarz napotkał na zdecydowany opór. Św. Franciszek Ksawery za dużo jednak już w życiu widział, by się tym zrażać.
Dzisiejszy odcinek można by zacząć tak : "Czcigodni bracia i siostry zebrani teraz przy radioodbiornikach…"
Na terenie naszej diecezji na szczęście orkan Ksawery pokazał mniej groźne oblicze niż w innych rejonach kraju. Ale i u nas nie obyło się bez problemów. Te najważniejsze to przerwy w dostawie prądu i kłopoty z oblodzonymi drogami. Jeszcze dość mocno wieje, choć siła wiatru zmniejsza się.
Czy warto marzyć? Warto. Ale dobrze jest też realizując swoje marzenia być elastycznym, otwartym na zmiany – wtedy bowiem idąc za tym, co gra nam w duszy, możemy odkryć zupełnie nowe życiowe perspektywy.
Dokuczała aura, ale gorące serca i ciągle ten sam cel przyświecały mieszkańcom Roszowickiego Lasu.
Orkan, który dotarł w czwartkowy wieczór w okolice Wrocławia, zdezorganizował życie mieszkańcom. Są ranni.
Każdego życia bronić trzeba, każde jest cudem i darem. A naszą postawą obrońców życia dajmy choć trochę do myślenia tym myślącym inaczej (albo i zgoła nie myślącym). Nie walczmy z nimi.