Kup sobie kozę
– Kilka lat temu wróciłem do studiowania Biblii. I zaczynam mieć problem. Coraz częściej jedno zdanie, jedno słowo zaczyna być studnią – coraz głębszą studnią. Chcę sobie uporządkować ten stan, jakoś tę „studnię” obudować. Dlatego tu jestem – mówi Grzegorz z os. Karpackiego.