43-letni górnik zginął w środę 16 kwietnia w KWK „Borynia-Zofiówka-Jastrzębie”, 800 metrów pod ziemią.
O Eucharystii w niedzielę, której dobre przeżycie rzuca światło na cały tydzień, mówił uczestnikom barbórkowej Mszy św. abp Wiktor Skworc.
56-letni górnik zginął w poniedziałek w należącej do Kompanii Węglowej kopalni Knurów-Szczygłowice. Pracownika pochwycił będący w ruchu górniczy kombajn chodnikowy. Górnik zginął na miejscu - wynika z informacji Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) w Katowicach.
W niedzielę 7 grudnia o 12.00 w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach abp Wiktor Skworc odprawi Mszę św. w intencji całego środowiska górniczego.
We wstrząsie w kopalni "Rydułtowy" poszkodowanych zostało jeszcze ośmiu innych pracowników; dwóch przebywa w szpitalach.
Po siedmiogodzinnej akcji w Zakładach Górniczych Rudna, gdzie wczoraj po 22.00 doszło do silnego wstrząsu ratownicy dotarli do zasypanych górników. Nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Barbórka. Panowie, panie, wszystkiego najlepszego w dniu waszego święta.
W regionie wybuchła akcja protestacyjna przeciwko rządowym planom dotyczacym Kompanii Węglowej. Arcybiskup katowicki oraz biskupi bielsko-żywiecki i gliwicki zaapelowali o zachowanie spokoju społecznego, dialog i dobrą wolę dla wszystkich zaangażowanych w sprawę.
Górnicy z kopalni Kazimierz-Juliusz, ich rodziny i związkowcy z całego regionu protestowali w środę najpierw w Sosnowcu, a później w Katowicach przed siedzibą Katowickiego Holdingu Węglowego.Zdjęcia: Joanna Juroszek /Foto Gość
W środę śląscy górnicy zablokowali tory na polsko-rosyjskim kolejowym przejściu granicznym Braniewo-Mamonowo, żądając ograniczenia importu węgla z Rosji. Z kolei górnicy z likwidowanej kopalni Kazimierz-Juliusz w Zagłębiu Dąbrowskim rozpoczęli protest pod ziemią.