Zwykle swoje świadectwa podczas spotkań Magnificatu dawali goście z USA, Meksyku czy innych dalekich krajów. Tym razem o cudach doświadczonych w życiu mówiła lublinianka Anna Saj.
Począwszy od 17 grudnia, przez siedem dni, poprzedzają śpiew Magnificat. Ponieważ każda z nich zaczynała się od litery "O", określano je jako antyfony "O" lub antyfony wielkie. Tradycja przypisuje je św. Grzegorzowi Wielkiemu.
Na Eucharystię i dzień otwartych drzwi, przeżyte wirtualnie, zaprosił diecezjan Dom Samotnej Matki.
O tym, jak domy swojego życia budowali lider skoków narciarskich wszech czasów i 19-letnia włoska błogosławiona, a także o Jezusie, który jest najlepszym fundamentem życia, mówił młodym ks. dr Marek Studenski.
W świątyni jerozolimskiej starzec Symeon skierował do Maryi proroctwo: „A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu”. Matka Boża to postać doświadczona wybraniem i cierpieniem.
Gdzie mieszkał Jan Chrzciciel, zanim jeszcze oblókł się w sierść wielbłądzią i przeszedł na dietę z leśnych owoców? Z jakiej studni czerpał wodę? Do której synagogi chodził w szabat?
Ich taniec to nie tylko sztuka. To także mocne świadectwo wiary.
Traktuję to miejsce jak własny dom, a proszę mi wierzyć – już dawno tego słowa nie wypowiadałem – mówi bezdomny Janek, który mieszka tu już od września.