Szef MSW Włoch, wicepremier Matteo Salvini oświadczył w niedzielę, że będzie domagał się zamknięcia portów w tym kraju dla zagranicznych statków, które uczestniczą w międzynarodowych operacjach patrolowania Morza Śródziemnego i ratowania migrantów.
Pisanie było dla niego odpowiedzią na realne doświadczenie Nicości, sam fakt istnienia uznawał za źródło cierpienia. Przyjęło się określać sztuki Becketta mianem "teatru absurdu", nie jestem jednak pewien, czy są one tak naprawdę absurdalne…
Każdy mógł zaśpiewać. Wystarczyło zgłosić się na warsztaty, by wystąpić wraz z innymi na wielkim finałowym koncercie powarsztatowym. Było to możliwe dzięki kolejnej edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Muzyki Chrześcijańskiej Maranatha w Świdniku.
W słupskiej parafii pw. św. Jana Kantego studenci i wykładowcy z rektorem Akademii Pomorskiej na czele uczestniczyli w zorganizowanych po raz pierwszy Akademickich Zaduszkach.
W świecie, w którym nieustannie zadajemy sobie pytanie o granice absurdu, mistrz tego gatunku sprzed stu lat Eugene Ionesco, wydaje się współczesnym autorem, czerpiącym z aktualnej groteskowej rzeczywistości.
Rękopiśmienne, przebogato ilustrowane miniaturami księgi, są jednymi z najcenniejszych zabytków, jakie przetrwały do naszych czasów po wiekach średnich.
Czworo byłych ministrów spraw zagranicznych w liście do "Sunday Timesa" zaapelowało do premiera Davida Camerona, by w czasie spotkania z Dmitrijem Miedwiediewem w Rosji poruszył sprawę ochrony biznesu przed korupcją sankcjonowaną przez rosyjskie władze.
Spektakl "Tryptyk Stanisławowy" w niepowtarzalnej scenerii Katedry Wawelskiej rozpoczyna w piątek Festiwal "Dramaty Narodów: Słowacki 2009". Impreza, upamiętniająca dwusetną rocznicę urodzin Juliusza Słowackiego, potrwa do 25 października.
W najważniejszej sztuce Samuela Becketta, „Czekając na Godota”, dwóch włóczęgów prowadzi ze sobą dialog. W pewnym momencie jeden z nich opowiada drugiemu historię łotrów ukrzyżowanych obok Chrystusa. – Jeden z łotrów został zbawiony – mówi. I dodaje: – Przyzwoity procent.
– Młodzi nie chcą o niej słuchać. Modlitwa za zmarłych uderza w ich „tu i teraz”. Przypomina, jak kruchy jest ich high life, który cementują na ziemi – mówi ks. Tomasz Roda, organizator Akademickich Zaduszek w Słupsku.