Święceniu pokarmów w Poroninie od kilku lat towarzyszą owce.
W polskiej tradycji Wielka Sobota zaczyna się w wielu domach od rodzinnego przygotowania koszyczka wielkanocnego, z którym udajemy się do kościoła, by poświęcić pokarmy. Dlaczego to robimy?
W Domu Ludowym w Radziejowicach bp Andrzej F. Dziuba poświęcił pokarmy na stół wielkanocny. Wśród wiernych, którzy przynieśli swoje święconki byli artyści, aktorzy. Spotkanie rozpoczęło się koncertem "Stabat Mater" w wykonaniu muzyków klasycznych.
Białoruscy katolicy już od rana w Wielką Sobotę przynoszą do kościołów koszyczki z pokarmami na wielkanocny stół. Będą je święcić także: metropolita mińsko-mohylewski abp Tadeusz Kondrusiewicz oraz nuncjusz apostolski abp Claudio Gugerotti.
Święcenie pokarmów na Podhalu w niektórych miejscowościach jest połączone z konkursem na przygotowanie dawnymi sposobami całej święconki. Tak było np. w Białym Dunajcu i Dzianiszu.
Przed kościołem akademickim św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu święcono pokarmy tak szczodrze, że kropidło nie wytrzymało.
"Tegorocznemu święceniu pokarmów towarzyszyło wielkie wzruszenie" - napisał ks. Andrzej Mamajek. Obejrzyj unikalny filmik, który powstał w parafii św. Stanisława Kostki w Rodowie.
O tradycji święcenia pokarmów opowiada ks. dr Dariusz Sidor, wicekanclerz Kurii diecezjalnej, liturgista, absolwent Instytutu Liturgicznego "Anselmianum" w Rzymie.
O tym, jak w tym roku przeprowadzić błogosławieństwo pokarmów i na jakie elementy zwrócić szczególną uwagę mówi ks. Tomasz Gwizdek, doktorant liturgiki KUL.
Błogosławieństwo pokarmów w kościele przy radomskim Wyższym Seminarium Duchownym.