Im więcej go w życiu człowieka, tym mniej zostaje przestrzeni na zło.
- Kiedyś w sobotę po południu wrzuciłam potrzebującej kobiecie ostatnie dwa złote, jakie miałam w portfelu. Już nic nie zostało. I w poniedziałek przelew na konto z opieki społecznej, chociaż w tym dniu nigdy żadnych wypłat nie robią...
Coraz bliżej końca Adwentu, odliczanie do świąt czas zacząć. Trzecia niedziela przypomina, że nie chodzi o cielęcy zachwyt czy słomiany zapał, ale o radość ze zbliżających się narodzin Boga dla człowieka.
Ubodzy i bezdomni idą do Mamy. Domem niektórych są noclegownie. Inni śpią po piwnicach i w kanałach. Ale zdarzają się cuda. Na przykład pan Waldek w zeszłym roku dostał się do noclegowni. Był na pielgrzymce. Po trzeźwe życie. I można było kolejny raz mu zaufać.
Domem niektórych są noclegownie. Inni śpią po piwnicach i w kanałach. Ale zdarzają się cuda. Na przykład pan Waldek w zeszłym roku dostał się do noclegowni. Był na pielgrzymce. Po trzeźwe życie. I można było kolejny raz mu zaufać.
Do ks. Piotra Wenzla, tuż przed wyjściem pielgrzymki na Jasną Górę, przyszedł z płaczem chłopak z noclegowni. Powiedział, że bardzo chciał iść, ale nie da rady. Pokazał stopy, które odmroził zeszłej zimy. Były bez palców.
Pod takim hasłem ruszyła kampania społeczna w Rudzie Śląskiej. Seniorzy piszą listy do młodych. Nagrywają także filmiki. Teraz czekają na ich reakcje.
Moje życie bardzo źle wyglądało. Piłem, mieszkałem w noclegowni, byłem sam, właśnie bez nadziei. I kiedy poznałem Anię, wróciła nadzieja, bo żona mnie do Pana Boga przyprowadziła.