Rozpoczynam podróż z miasta Kumluca, które słynie z upraw specjalnej odmiany melona. To południowo-zachodnia Turcja. Po drodze Finike, Demre i Kas. Jadę do Patary, gdzie urodził się św. Mikołaj. Potem Myra, miejsce jego posługi biskupiej.
Jacek Brzeziński, aktor Teatru Provisorium i wykładowca języka polskiego na UMCS, mówi o roli i znaczeniu Abrahama we współczesnej kulturze oraz o własnym doświadczeniu ojcostwa.
Religia jest istotnym elementem tożsamości kultury. Wnosi w każdą kulturę ideały, które dźwigają ją wzwyż i nadają jej wzniosły charakter – mówił, otwierając sesję, ks. prof. Stanisław Janeczek, dziekan Wydziału Filozofii KUL.
Sprzedawał dywany, zamiatał ulice, piekł chleb, chodził z bezdomnymi. Nigdzie nie mógł znaleźć miejsca dla siebie. Jego życie wydawało się nie mieć sensu do czasu, gdy w wieku 25 lat przyjął chrzest.
W Muzeum Diecezjalnym w Sandomierzu odbył się wernisaż wyjątkowej wystawy fotograficznej Leszka Mądzika, zatytułowanej "Sacrum miejsca – fotografia". Ekspozycja w zabytkowym Domu Długosza zaprasza widzów do podróży przez różnorodne zakątki świata, gdzie sacrum i sztuka splatają się w jedność.
Do śmierci nie można się przyzwyczaić, nawet jeśli jest się jej świadkiem ponad 200 razy w roku. W takich sytuacjach najlepsza jest milcząca obecność.
Przez wiele szkolnych lat mieli przyszyte łatki: Andrzej – „najgorszy uczeń”, Marek – „niemowa”, Ola – „nieśmiała”. Wolontariuszom udaje się je odpruć.
Dzień Sybiraka. – Prymas Wyszyński i inni księża zgodzili się pomóc mi wywozić materiały do katechizacji Kresów, ale zawsze ostrzegali, że jeśli wpadnę, znów wrócę na „białe niedźwiedzie” – wspomina Maria Chodzikiewicz.
W Różanymstoku pachnie lipami, jaśminem, liliami, stokrotkami, rozchodnikiem, różami... Tyle zapachów, ile cudów, które zdarzały się w tym miejscu przez ponad 300 lat.
300 lat lubelskiego seminarium. Kleryków było dużo. Seminarium nie było jeszcze rozbudowane, więc byliśmy upychani, by się zmieścić. W dwóch salach było nas po szesnastu. Te warunki jak na owe czasy nie były złe. Byliśmy zahartowani, jak to ludzie wojny.