Nowoczesna organizacja pomocy dobroczynnej usprawnia jej dotarcie do potrzebujących.
Maryja rzuca światu koło ratunkowe. Ma ono kształt różańca. Chwyta się go wielu, niektórzy czynią to wspólnie. 80 czcicieli Matki Bożej Różańcowej z diecezji odbyło rekolekcje formacyjne.
To świątynia, którą w krótkim czasie wzniosła i wyposażyła licząca zaledwie 800 wiernych parafia. Przejdzie do historii również z innego względu: to pierwszy kościół konsekrowany przez bp. Romana Pindla w dziejach jego biskupiej posługi.
Krakowscy kapucyni zapraszają na coroczne czuwanie ze św. o. Pio i wakacyjne wyjazdy dla młodzieży. Nieustannie pomocą służą też bezdomnym.
"Ulica dobra do biegania, kiepska do mieszkania" – pod takim hasłem już po raz drugi w krakowskim półmaratonie pobiegli przyjaciele Centrum Dzieła Pomocy św. Ojca Pio.
Ich celem jest modlitwa oraz pełnienie dzieł miłosierdzia wobec potrzebujących i cierpiących. Istnieją w 21 parafiach, niosąc duchowe wsparcie i pomoc bliźnim.
- Tu dostaję konkretną pomoc. Dzięki temu i ja powoli staję się „konkretny”. Wiem już, że mając 50 lat, nie chcę iść na dno - mówi pan Marcin.
Namalował portret Hlonda dla Jana Pawła II, teraz maluje dla Piekar Śląskich.
Powstanie w Krakowie dwóch dużych i nowoczesnych budynków Dzieła Pomocy św. Ojca Pio wymagało wielkiej wiary, odwagi, uporu, zaangażowania, pracy i odrobiny szaleństwa.