Jezus nie zaprosił cię kurtuazyjnie
- Ktoś może powiedzieć, że przecież dwa dni to za krótko. A ja wierzę, siostro i bracie, że Pan Bóg nawet na te dwa dni, pół dnia, jedną chwilę zaprosił ciebie po coś, do czegoś, dla kogoś - zapewniał ks. Łukasz Waligóra.