Jezus wszedł w samotność śmierci, w całą jej grozę oddzielenia od świata, od Boga. Zstąpił do krainy umarłych, by ogłosić zbawienie oczekującym na wybawienie.
Troje dzieci budowało dla zabawy murek z kamyków. Nagle niebo nad górskim pastwiskiem rozdarła błyskawica. - Chodźcie do domu, może przyjść burza! – rzuciła najstarsza, 10-letnia Łucja. Był 13 maja 1917 roku.
DODANE24.03.2005 14:10
Czy Jezus miał wiarę? Chodzi mi o to czy On WIEDZIAŁ czy WIERZYŁ w Boga. Kiedy był w Niebie, widział Boga - więc chyba raczej była to wiedza z własnego doświadczenia, a nie wiara »
To do nas Jezus mówi, jak do Jana: Byłem umarły, lecz oto żyję na wieki wieków i mam klucze śmierci i piekła - napisał bp Janusz Jagucki, Zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP w Liście na tegoroczną Wielkanoc.
Zmartwychwstanie Chrystusa nie jedno ma wyzwanie, a jednym z nich jest wejście na drogę odrodzenia - powiedział Wielką Sobotę prymas Polski kardynał Józef Glemp w orędziu wielkanocnym przekazanym za pośrednictwem telewizji publicznej - informuje Polska Agencja Prasowa.
wojas DODANE29.03.2005 11:43
Mam 8 pytań: 1.skoro Bóg kocha szatana, to czy my naśladując Boga też powinniśmy kochać diabła? 2.Czy osoba opętana, która umarła pójdzie do piekła? 3.Czy w piekle są poszczególne poziomy mąk, jak w dziele dantego? 4.Czy w niebie są jakieś... »
Zmartwychwstania możemy doświadczać już dziś, gdyż wiemy, że ceną grzechu jest śmierć. Pozbawiając się grzechów podczas spowiedzi, już pokonujemy krępujące nas konsekwencje śmierci.
Myśl wyrachowana - Niewierzącemu w cuda pozostaje wiara w cudactwa
Zmartwychwstanie Jezusa, mimo że nieprawdopodobne, od dwudziestu wieków stawia chrześcijaństwo w takim punkcie, że gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, to upadłaby cała wiara.
DODANE03.04.2005 14:46
Papież był takim dobrym człowiekiem, a jednak Kościół modli się za Jego dusze. Jeśłi nawet o tak dobrym człowieku nie jestesmy pewni, ze jest w niebie, to czy ktokolwiek trafi do nieba? Nawet jeśli będę tak dobra jak papież (co się raczej nie stanie), nie będę miała pewności zbawienia. Przecież to straszna perspektywa. Wiem żę trzeba być doskonałym by ogladać Boga- ale to przecież jest niemożłiwe. Wszystkich nas czeka piekło? Albo tysiąclecia mąk m czyśccu? »