Archeolodzy z głogowskiego Muzeum Archeologiczno-Historycznego znaleźli je na Starym Mieście między ulicami Długą, Młyńską, Szewską oraz nieistniejącą już ulicą Kasernenstrasse.
Bogacz i Łazarz.... Nieważne nawet, jak bogacz zdobył swoje bogactwo. Ważne, jak traktował drugiego człowieka.
We Wrocławiu odnajdziemy bardzo wyraźne ślady pierwszego transportu Polaków do Auschwitz, który wyruszył z Tarnowa w czerwcu 80 lat temu.
37-letnia bizneswoman, żona i matka trójki dzieci, trafiła w Arabii Saudyjskiej do aresztu tylko dlatego, że poszła z kolegą do kawiarni Starbucks i usiadła z nim przy jednym stoliku - poinformowała Rzeczpospolita.
Korzystając z pornografii albo tylko milcząc, godzimy się na szereg zjawisk, które jej towarzyszą: niewolnictwo, handel ludźmi, przemoc, rozbicie rodzin, krzywdzenie dzieci...
W Lubajnach przy kościele św. Benedykta Opata odbyło się IV Mazurskie Pieczenie Chleba - uroczystość dziękczynienia Bogu za dar chleba. Dziękczynienie rozpoczęło się Eucharystią, której przewodniczył ks. Władysław Szmul, dziekan dekanatu Ostróda. Po Mszy św. odbyła się Mazurska Biesiada Kół Gospodyń Wiejskich. Członkinie KGW rywalizowały w Bitwie Regionów - konkursie kulinarnym. Uczestnicy mogli również posmakować potraw przygotowanych przez gospodynie. Biesiadę uświetniła musztra 1 Pułku Ułanów Krechowieckich im. płk. Bolesława Mościckiego.
"Chcemy utworzyć organizację broniącą praw ukraińskich jeńców wojennych" - ogłosiła w piątek Natalia Zarytska, żona bojownika Azowa podczas konferencji prasowej w Stambule.
Dla mieszkańców Prypeci tragedia rozpoczęła się kilka godzin po pożarze.
Z wewnętrznego poranienia przez pornografię płynie poczucie nienawiści wobec siebie, niezdolność do kochania bliskich, a także zakwestionowanie obecności Boga w świecie. Szczera modlitwa o uwolnienie od nałogu nie została wysłuchana. Ergo – Boga nie ma.
Mówi się, że Bóg jest wszechwiedzący i miłosierny. Skoro jest wszechwiedzący to zanim stworzył pierwszych to już powinien wiedzieć, że ludzie się zbuntują i wielu zostanie potępionych... Czyli jak interpretować fakt, że jest miłosierny?