Gdyby nie kolęda sprzed kilkunastu lat i słowa ks. Sebastiana Ruckiego: „Aga, przyjdź na oazę”, prawdopodobnie nie pomyślałaby o pracy pielęgniarki – o misjach już nawet nie wspominając!
Zakochani mogą tu sobie zrobić zdjęcie miłosne w anturażu sprzed stu lat albo na historycznym biurku napisać miłosną pocztówkę, identyczną jak ta, którą wysyłali do siebie ich pradziadkowie.
Kto z nas nigdy nie marzył o podróżach w czasie, ręka do góry! We Władysławowie otwarto właśnie niezwykłe miejsce, które pozwala cofnąć się do wydarzeń sprzed prawie 2000 lat.
Trzęsienie ziemi sprzed 66 lat zamieniło 80 proc. stolicy jugosłowiańskiej wówczas Macedonii w gruzy. Fenomen naszego uczestnictwa w międzynarodowej akcji odbudowy przypomina wystawa w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie.
Niezwykłe znalezisko w Przybysławicach. Na polu przypadkiem znaleziono bransoletę sprzed ok. 3,5 tys. lat. Archeolodzy ustalają jej pochodzenie. W Sandomierzu odkryto fragmenty cmentarzyska i średniowiecznej osady.
– Weszli do nieba po niewidzialnych schodach, o których przypominają nam te widzialne, na pomniku niedaleko stąd – mówił abp Adrian Galbas o ofiarach Katynia i wypadku sprzed 15 lat.
W Zegrzu Pomorskim wspominano papieską wizytę sprzed 22 lat. Modlono się o rychłą kanonizację Jana Pawła II i śpiewano dla błogosławionego papieża z Polski.
Niepozorna szopa, zagrody dla zwierząt i bijący na cały Dolny Śląsk blask Księcia Pokoju. Przykościelny teren przypomina miejsce Jego narodzin sprzed ponad 2000 lat.
Tegoroczna pielgrzymka była namiastką i echem tamtej wędrówki, dokładnie sprzed 450 lat, gdy Stanisław Kostka wyruszył w drogę do Rzymu, aby zrealizować swe powołanie.
Były koncerty, wystawy i wiele wspomnień sprzed 27 lat, kiedy w mieście urodzenia św. Jana Sarkandra dziękował za jego kanonizację św. Jan Paweł II.