Podobno każdy mężczyzna powinien zbudować dom. Ja uważam, że jestem podwójnie spełniony, bo wybudowałem dom nie dla swojej rodziny, ale dla samego Boga – mówi ks. Piotr Dominiak, proboszcz i budowniczy.
Najbliższa rodzina, przyjaciele, koledzy i znajomi, a przede wszystkim uczniowie żegnali we wtorkowy wieczór Małgorzatę Błachowiak, znaną i cenioną kołobrzeską katechetkę.
Mężczyźni "Nikodema", którzy przez minione lata byli organizatorami Chrześcijańskiego Marszu dla Życia i Rodziny w Cieszynie, tym razem - po pandemicznej przerwie - zaprosili wspólnie z siostrami boromeuszkami na festyn z atrakcjami dla całych rodzin.
Dziś Dzień Zaduszny. Wspominamy wszystkich wiernych zmarłych. Oto niektórzy, którzy odeszli do domu Ojca w ostatnich 12 miesiącach, ale zostawili ślad w sercach wielu ludzi.
Siostry służebniczki. Opiekę nad dziećmi uważają za największy obowiązek, do jakiego zostały powołane. Powinność tę nazwały kiedyś „swoim skarbem, przez który można sobie najprędzej niebo wyjednać”.
- Niech skarb wiary stanie się kolejną piękną kartą historii tej parafii i trwałym śladem dla ludzi, którzy po was będą żyli na tej ziemi - zachęcał bp Paweł Stobrawa podczas jubileuszu w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Opolu.
– Od lat kierujemy się zasadą, że parafia to wspólnota wspólnot – mówi proboszcz, ks. Romuald Zapadka.
Moje spojrzenie na polską rodzinę jest poszerzone o spostrzeżenia, które zdobyłem na Zachodzie
2 lipca minął drugi dzień Wielkiego Odpustu Tuchowskiego, którego hasło brzmi: „Chrześcijanin głosi Ewangelię z odwagą”.
W Uroczystość Zesłania Ducha Świętego ulicami miasta przeszedł X Marsz dla Życia i Rodziny, w którym wzięli udział reprezentanci stu parafii naszej diecezji.