W tym roku 1337 pielgrzymów pokonuje stukilometrową trasę z 13. Pieszą Pielgrzymką Diecezji Bielsko-Żywieckiej, która 30 kwietnia wyruszyła z sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej Hałcnowie, by 3 maja dotrzeć do sanktuariów Bożego Miłosierdzia i św. Jana Pawła II w Łagiewnikach.
– Patrząc na piękno tego miejsca, człowiek aż chce się modlić do jego Stwórcy – mówił Jacek, turysta z Bielska-Białej.
O tym dlaczego modlitwa uwielbienia i adoracji jest potrzebna współczesnemu człowiekowi i o Tej, która jest jej najlepszą nauczycielką - Maryi - mówił bp Piotr Greger pielgrzymom jasnogórskim na zakończenie ich pieszej wędrówki.
Jako druga, na trasę 31. Pieszej Pielgrzymki Diecezji Bielsko-Żywieckiej na Jasną Górę, która w tym roku rozpoczęła się 6 sierpnia w Wilamowicach, wyruszyła grupa 2 pod patronatem św. Józef Bilczewskiego. Jej przewodnikiem jest ks. Adam Wandzel.
Radość, łzy, zamyślenie, uśmiech – przed ikoną Matki Bożej w kaplicy jasnogórskiej, która była celem ich wędrówki, żaden z pielgrzymów bielsko-żywieckich nie krył swoich emocji.
Pielgrzymka po raz pierwszy w historii wyruszy 30 kwietnia z Hałcnowa. 3 maja pątnicy dojdą Sanktuarium Bożego Miłosierdzia i Jana Pawła II.
Rok Życia Konsekrowanego. W pociągu do Żywca, w ogrodzie amerykańskiej Georgii, w klasztornym internacie w Bielsku, w drodze na Jasną Górę, na szkolnych korytarzach w Oświęcimiu – w różnych sytuacjach nasi Czytelnicy spotkali ludzi w habitach.
Na trasę 32. Pieszej Pielgrzymki Diecezji Bielsko-Żywieckiej z Hałcnowa na Jasną Górę jako pierwsze wyruszyły połączone grupy 1. i 5. Patronują im św. Jan Paweł II oraz bł. Franciszek Jordan i bł. Maria od Apostołów. Przewodnikami są ks. Kamil Białożyt, wikary w parafii Opatrzności Bożej w Białej, i ks. Jerzy Lazarek SDS, wikary w parafii NP Królowej Świata w Bielsku-Białej Cygańskim Lesie.
Przez najbliższe sześć dni na drodze obowiązuje ich Dekalog, regulamin pielgrzymki, kodeks ruchu drogowego i jeden kategoryczny zakaz... Zakaz narzekania!
Gdybyśmy wędrowali pieszo do Łagiewnik, to 3 maja przed południem już byśmy wyglądali celu i wieży bazyliki Bożego Miłosierdzia! Ale wędrujemy duchowo i czwartego dnia trafimy m. in. do miejsca, gdzie "wszystko się zaczęło".