„Widzieliśmy miejsce, w którym złożono ciało Jezusa”. Tak wzruszony ojciec Isidoros Fakitsas opowiadał dziennikarzom o pierwszym od ponad 500 lat odsunięciu płyty przykrywającej oryginalny kamień w Grobie Jezusa.
Zdrowie. Lekarze alarmują: jeszcze nigdy sytuacja w bankach krwi na Dolnym Śląsku nie była tak dramatyczna jak w tym roku. Grup krwi ARh– i 0Rh– już prawie nie ma.
Setki ludzi twierdzą, że odzyskało zdrowie czy poczęło dzieci po latach starań za wstawiennictwem siostry Dulcissimy.
Tomasz89 DODANE16.02.2013 16:48
Szczęść Boże. Mam kilka pytań, które nasunęły mi się ostatnio, a na które nie potrafię znaleźć wystarczającej odpowiedzi. Jeśli to możliwe proszę o jak najdokładniejsze udzielenie odpowiedzi na moje pytania i przepraszam, że w ogóle je zadaję, ale to dla mnie bardzo istotne. Mam następujące pytania:1) od około 2 lat odczuwam bardzo silne pobudzenie seksualne. Jestem na siebie wściekły za to, że właśnie z tym mam problem. Uwikłałem się w nałóg masturbacji, cały czas myślę i pragnę dziewczyny,... »
O medialnym sporze wokół metod radzenia sobie z niepłodnością i tym, dlaczego o naprotechnologii mówi się mniej niż o In vitro, z Paulem Hilgersem, prezesem FertilityCare Centers of America, rozmawia Karol Białkowski.
Życie konsekrowane. – W codzienności odczuwamy wdzięczność ludzi. Dobro, które działo się w szpitalu, wraca do nas, gdy teraz same potrzebujemy pomocy – mówią siostry boromeuszki z Gogolina.
Jaki był naprawdę przebieg zdarzeń 13 maja 1981 roku? Czy zamach i wydarzenia mu towarzyszące nie odsłoniły jakiejś, być może zapomnianej, prawdy o papiestwie? Czy nie można odczytać w nich jakiegoś szczególnego przesłania o osobistym posłannictwie Waszej Świątobliwości? Ojciec Święty odwiedził zamachowca w więzieniu i spotkał się z nim twarzą w twarz. Jak Wasza Świątobliwość patrzy na tamte wydarzenia dziś, po tylu latach? Jakiego znaczenia nabrał zamach i wydarzenia z nim związane w życiu Ojca Świętego?
– W codzienności odczuwamy wdzięczność ludzi. Dobro, które działo się w szpitalu, wraca do nas, gdy teraz same potrzebujemy pomocy – mówią siostry boromeuszki z Gogolina.
To była wizyta, która wywołała wielkie zainteresowanie parafian. – Teraz rozmawiam z wiernymi i odbieram telefony z pytaniami o olej świętego, który uzdrawia, i o jego relikwie w naszej kolegiacie – mówi ks. kan. Jacek Wieczorek.