W katolickich mediach o tej książce cicho. Trudno się dziwić, skoro wybitny kardynał, a podczas ostatniego konklawe poważny kandydat na Stolicę Apostolską, prezentuje poglądy całkiem inne niż poglądy samego Papieża. Tygodnik Powszechny, 4-11 stycznia 2009
W sporach o formę liturgii Mszy nie chodzi o język, o szaty liturgiczne, o to, w którą stronę zwrócony jest kapłan, ale o pewną koncepcję człowieka, Kościoła, Ofiary Chrystusa, o formację duchową chrześcijan. List, 1/2009
Powołanie do życia kontemplacyjnego, ukrytego, zawsze uważała za idealną miarę swojego życiowego doświadczenia, zanurzonego w solidnym wypełnianiu wszystkich zakonnych obowiązków. Niedziela, 1 lutego 2009
Tego filmu nie oglądaliśmy w polskich kinach. A szkoda. Pozwolił uratować przynajmniej 21 skazanych na śmierć nienarodzonych jeszcze dzieci.
Są już niemal we wszystkich krajach, na wszystkich kontynentach. Owoce Drogi Neokatechumenalnej to m.in. tysiące uratowanych od rozbicia małżeństw, bardzo liczne powołania kapłańskie i zakonne, rodziny wielodzietne i zaangażowanie w misje, często w bardzo trudnych warunkach.
„Odkryć w sobie mnicha" - to tytuł książki znanego austriackiego polityka i publicysty Heinza Nussbaumera poświęconej duchowości Góry Athos. To tam od ponad 20 lat spędza on część letnich wakacji.
Spotkania dla kobiet po stracie. Gdy dwadzieścia lat poświęciło się mężowi i dzieciom, a on nagle odszedł do młodszej, świat się kończy. Gdy narzeczony, który „kochał nad życie”, nagle „przestaje kochać”, nie chce się żyć. Bo rozstanie, zdrada, bolą zawsze. Ale z bólu można i trzeba się podnieść.
Jak walczyć z biedą i bezrobociem? Członkowie i pracownicy katolickiej wspólnoty „Chleb życia” podjęli taką próbę. Muszą radzić sobie sami i… liczyć na serce innych.
Dlaczego jedne kościoły pękają w szwach, inne zieją pustką? Dlaczego wokół o. Góry zbierają się tysiące młodych ludzi, a o. Kłoczowski nie czyta z ambony listów Episkopatu? Jeśli zatrzymać się na poziomie deklaracji, powstaje obraz idylliczny. Spróbujmy zejść głębiej Tygodnik Powszechny, 15 marca 2009
Pół roku o kulach, żmudna i bolesna rehabilitacja to dla Pazury nic, skoro w perspektywie rysowała się szansa założenia rodziny. Kiedy Dorota powiedziała, że chce za niego wyjść, dostał skrzydeł. Małżeństwo zmieniało wszystko Niedziela, 22 marca 2009