Polski już nie stać na dryf.
Obowiązki publiczne wymagają osobistej odpowiedzialności.
Stanęliśmy na krawędzi „coraz powszechniejszego ulegania permisywnej logice”.
Parlament Europejski ma bardzo specyficzny zmysł historii.
Amerykański dom jest podzielony, bo miliony Amerykanów ciągle sprzeciwiają się dekadencji.
Nie miałem okazji napisać wcześniej o koronacji brytyjskiego monarchy, pierwszej tego rodzaju uroczystości, którą masowo mogliśmy oglądać.
Tak, nie można odwracać oczu od współczesności.
Prymas Wyszyński wywrócił kalkulacje Stalina.
Prawda jest prawdą, niezależnie od tego, kto ją przypomina.