aga DODANE08.09.2003 17:23
Czy można potępić się niechcąco, przez systematyczne odstawianie Boga na bok, nie do końca uświadomianego sobie życia w grzechach ciężkich, przez lekceważenie nawrócenia " na jutro "? Czy można tym tak po lekku zatwardzić swe serce, że nawet Bóg nie będzie wstanie ostatecznie pomóc, bo sam się zniewolił naszą wolnością? Wiem, że Bóg ma sposoby i do końca o człowieka walczy, ale czy taka postawa możliwa jest ze strony człowieka, który nie nienawidzi Boga albo raczej nie wie o tym, schodzi Bogu... »
Od śmierci Pana Jezusa na Golgocie Krzyż stał się symbolem najwyższej miłości i ofiary.
Marta777 DODANE14.09.2003 16:12
Chciałabym dowiedzieć się czegoś o osobach potepionych i o samym zagadnieniu potępienia. Bardzo bym chciała otrzymać jakie kolwiek informacje na ten temat. Pozdrawiam Marta777 »
Jest rzeczą niezaprzeczalną, że Maryja wiele wycierpiała jako Matka Zbawiciela.
Olga DODANE16.09.2003 17:22
Gdyby na bezludnej wyspie były tylko słodycze, to lepiej nie zjeść ich a umrzeć, gdy się to Bogu przyrzekło, czy zaufać Jego dobroci i przeżyć, czekając na pomoc, ale złamać przysięgę? Albo lepiej żeby zakonnik złamał śluby czystości, gdyby został sam jeden, np. po wojnie nuklearnej , dla odnowienia rodzaju ludzkiego czy lepiej, żeby sobie pomyślał, że skoro ślubował, to widocznie rodzaj ludzki ma wyginąć? Oczywiście to fikcyjne problemy. Ale jaka jest moralnie hierarchia dobra, na wojnie... »