Pomimo wysiłków, aby w ciszy i skupieniu trwać przed Bogiem, myśli i uczucia bez ustanku i bez celu kłębią się w naszej głowie, wałęsają się po czasie, przestrzeni, twarzach, miejscach i zdarzeniach
Piętnaście edycji, setki prelegentów, tysiące uczestników, a w centrum wciąż to samo pytanie: "Jak być razem naprawdę?". W Świdnicy zakończył się Kongres Małżeństw, który w tym roku zaprosił do rozmowy o słowie i ciszy.
Pomóżmy rodzinie. 8 lipca, kilka minut po godzinie 5 rano. Na dom, w którym mieszka 8-osobowa rodzina Giełdoniów, trąba powietrzna zwaliła 30-metrową topolę, poważnie go uszkadzając.
Po wyłączeniu światła zaczyna padać rzęsisty deszcz. Spore fale robią wtedy szczególnie nieprzyjemne wrażenie. Po chwili słychać charakterystyczny turkot wirnika. Kiedy maszyna z impetem spada do wody, zapada złowroga cisza…
Zaległa przerażająca cisza, potem wybuchła euforia – mówią pasażerowie lotu LO 016. – To był wyczyn człowieka i prezent Opatrzności – dodają. Cała Polska wstrzymała oddech, kiedy boeing 767 dotykał ziemi na warszawskim Okęciu.
– Nie ma piękniejszego spotkania niż to z Bogiem żywym. Nie ma bezpieczniejszego miejsca niż to, w którym słychać bicie Jego serca. Podarujmy sobie luksus zatrzymania się i ciszy oraz radości spotkania w kobiecym gronie – zaprasza s. Anna Maria Pudełko.
Dla jednych to zmierzenie się ze swoją słabością fizyczną, ofiarowanie bolących nóg w konkretnej intencji, dla innych zmaganie się z ciemnością, samotnością i ciszą. - Ekstremalna Droga Krzyżowa to noc spędzona z Jezusem w drodze na Golgotę - mówią uczestnicy.
Jezus w Kazaniu na Górze wymienia osiem postaw ludzi, których nazywa błogosławionymi. Jedna z nich dotyczy zaprowadzania pokoju. Czym jest błogosławieństwo? Jest dobrym słowem Boga o nas.
Na początku był gwar i śmiech. Muzyka. Nastrój wesela trwał jakiś czas. Narodziło się dziecko. Przyniosło ze sobą nowe dźwięki: kwiliło, gaworzyło, zaczęło mówić. Pewnego dnia wszystko ucichło. Dzieci dorosły. Wyfrunęły jak ptaki z rodzinnego gniazda. Nastała cisza.
O modlitwie w ciszy opowiada ks. Andrzej Muszala, teolog i bioetyk, który modlitwy wewnętrznej uczył się we francuskiej wspólnocie Notre Dame de Vie, a dziś dzieli się tym doświadczeniem z innymi w kościele św. Marka w Krakowie oraz w Pustelni św. Teresy z Lisieux na jednym z beskidzkich szczytów.