Już ponad milion złotych udało się zebrać na leczenie 3-letniego Mikołaja, któremu groziła amputacja oka. Ale to nie koniec akcji - w planach jest jeszcze kilka wydarzeń charytatywnych.
Są już dość duzi, ale zamarzyły się im obchody Dnia Dziecka. Połączyli więc przyjemne z pożytecznym - uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół Technicznych i Handlowych w Bielsku-Białej przygotowali festyn na rzecz Hospicjum św. Jana Pawła II.
Sławieński festyn to prawdziwe pospolite ruszenie: w jego przygotowanie włączają się rzesze ludzi - nie tylko w mundurach, choć to właśnie "mundurowi" patronują przedsięwzięciu. W tym roku zwarli szeregi, by pomóc Maksowi Michalczukowi.
Zamiast czekać i narzekać zakasują rękawy, lepią pierogi, pieką ciasta i spraszają gości. Mieszkańcy malutkiej wsi ratują swój kościół.
Mężczyźni "Nikodema", którzy przez minione lata byli organizatorami Chrześcijańskiego Marszu dla Życia i Rodziny w Cieszynie, tym razem - po pandemicznej przerwie - zaprosili wspólnie z siostrami boromeuszkami na festyn z atrakcjami dla całych rodzin.
Niedzielne popołudnie 16 września w Chyloni to różnobarwny kalejdoskop muzyki, śpiewu i sportu
Armia dobroczyńców połączyła swoje siły i talenty, żeby pomóc rocznej dziewczynce. Urodziła się z porażeniem mózgowo-rdzeniowym, epilepsją oraz innymi dysfunkcjami, które uniemożliwiają jej właściwy rozwój.
Szczodrym gestem wykazał się jeden z darczyńców dla koszalińskiej nauczycielki, wymagającej pilnej operacji. Zadzwonił, zapytał o brakującą sumę i wpłacił brakujące… 100 tys. złotych.
Nauczycielka koszalińskiej Szkoły Katolickiej potrzebuje pomocy medycznej. Kiedy pojawiło się światełko w tunelu, z akcją zbiórki funduszy na kosztowny zabieg pospieszyli rodzice jej wychowanków i znajomi.
Nic tak nie scala, jak wspólna sprawa. Wiedzą o tym dobrze parafianie z Koczały, którzy udowadniają, że nawet mała wspólnota może poradzić sobie z dużym remontem.