Jeśli dosłownie przełożymy pierwsze zdanie, zauważymy, że trzy słowa mają wspólny rdzeń: „Błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który pobłogosławił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym”.
Kto sięgnie do Biblii, a nie ograniczy się do fragmentu czytanego dzisiaj, może być zdumiony jego pełnym znaczeniem.
Tak uroczysta formuła nie pojawia się nigdzie indziej w listach św. Pawła. Apostoł nieraz akcentuje swoje wypowiedzi przez użycie jednego albo drugiego słowa. Na przykład posługuje się zwrotem „to mówię” lub jego równoważnikami.
Czy św. Paweł pomija w swoim nauczaniu ziemskie życie Jezusa?
Czy wiara może ich zbawić?
Słowa św. Pawła wydają się jednoznaczne. Wierzący osiąga zbawienie przez wiarę.
Dosłowny przekład brzmi czasem niebanalnie.
Jak powstał wszechświat? Czy Adam i Ewa rzeczywiście istnieli? Jaka jest wiarygodność opowiadań o dziejach od początków ludzkości, poprzez czasy patriarchów i historię wyjścia z Egiptu, aż do osiedlenia się pokoleń izraelskich w Ziemi Obiecanej?
Pierwsi słuchacze czytanego dziś fragmentu listu musieli zwrócić uwagę na powtarzające się w nim zapewnienie.
Wezwanie św. Pawła w oryginale brzmi mocniej niż we współczesnych przekładach.