Ruszyły akcje Caritas "Skarbonka Miłosierdzia" i sprzedaż baranków wielkanocnych z czekolady.
Gdzieniegdzie jeszcze, w mniejszych miejscowościach naszego regionu, żyją ludzie pamiętający dawne ludowe tradycje.
Dzięki wolontariuszom, m.in. KSM-owiczom, do samotnych seniorów z gminy Trzciana dotarły poświęcone pokarmy wielkanocne.
Biskup Edward Dajczak o przygotowaniu do Niedzieli Zmartwychwstania: trzeba postawić sobie to pytanie, żeby nie zbanalizować świąt.
Obyśmy potrafili smacznie łączyć stare przepisy na udane świąteczne i życiowe smaki z nowoczesnością.
Czekamy na Wasze fotografie! Powstanie z nich panorama tego, jak przeżywamy Wielki Tydzień i świętujemy Wielkanoc w izolacji.
Mariola DODANE20.10.2007 17:05
Szczęść Boże. Jestem katoliczką wierzącą i praktykującą, ale nie zawsze tak było. Pochodzę z rodziny w której do kościoła chodzi się tylko w sobotę Wielkanocną ze święconką, w Boże Narodzenie zobaczyć szopkę, na śluby i pogrzeby. Mój mąż pochodzi z rodziny praktykującej. Po ślubie do kościoła chodził tylko mój mąż, jednak po urodzeniu dziecka doszłam do wniosku, że chrzest mojego syna do czegoś mnie zobowiązuje. Przystąpiłam do spowiedzi i obiecałam Bogu, że wychowam dziecko w wierze... »
W poranek wielkanocny zapewne będą biły dzwony, ale w tym roku ich głos, rozchodzący się po opustoszałych ulicach i placach, będzie brzmiał jakoś inaczej.
W Domu Spotkań z Historią otwarto wystawę o powojennej dekadzie Warszawy.
– W Wielkanoc księża mają dużo pracy, nie ma więc czasu na tęsknotę. Zresztą nie ma co tęsknić, bo radość ze Zmartwychwstania w każdym miejscu na świecie jest tak samo wielka – opowiada biskup senior.