Utrzymujemy polityków za duże pieniądze nie po to, by zabiegali o własne interesy, rośli w pychę i zaspokajali swoje ambicje
Parada gejów jest polityką, w której gra toczy się o przyszłe wybory i władzę dla lewicy.
W demokracji władzę zdobywa się głosami obywateli. Dla ich pozyskania podejmuje się różne działania. Nie łudźmy się, te działania nie zawsze są uczciwe. Szczególnie poniewiera się przy tym prawdę.
Sejm przyjął w piątek uchwałę w sprawie racjonalnego wdrażania polityki klimatycznej. Dokument stwierdza, że prowadzenie jednostronnej polityki klimatycznej, w oderwaniu od ustaleń globalnych, jest niecelowe.
Do obyczajowości wdziera się polityka. Owszem, polityka wśród swych celów powinna mieć kształtowanie obyczajowości.
W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w archikatedrze warszawskiej kard. Kazimierz Nycz przewodniczył Mszy św. w intencji ojczyzny.
"Duchowni nie powinni uczestniczyć w polityce partyjnej ani upowszechniać ideologii i programów poszczególnych ugrupowań" - to jedna z myśli wykładu, jaki biskup opolski Andrzej Czaja wygłosił w czasie sympozjum homiletycznego "Polityka na ambonie", które 13 października br. odbyło się na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Radni Jeleniej Góry zdecydowali o finansowaniu procedury in vitro z publicznych pieniędzy.
Tak rzekł św. Jan Paweł II. I bez gadania, że polityka to brudna gra dla karierowiczów.