Najtrudniejszy był brak ludzi, w pewnym momencie jedyną osobą rozmawiającą ze mną był Antoni, który specjalnie nie mówił – wspomina Magdalena Głowala Klubu Mamuśki w Gliwicach.
olej na desce, 1568, Muzeum Prado, Madryt
Wieczór w domowej kaplicy. – Dzieci są już w piżamach i po modlitwie „Aniele Boży...”, każdy każdemu stawia krzyżyk na czole. Gdy to pierwszy raz zobaczyłam, bardzo się wzruszyłam. Już wiedziałam, że jestem we właściwym miejscu – mówi Justyna Stanek o swoim pobycie w Kazachstanie.
Danuta Bolikowska, na co dzień pracująca w Najwyższej Izbie Kontroli, bez narzekań weszła po ciemku na wieżę budowanego kościoła pw. św. o. Pio w Warszawie, żeby zagrać Jubilera ze sztuki Wojtyły. Bo tak kazał reżyser – 20-letni Jakub Kaczmarek, który jest prawie w wieku jej dzieci.
Bp Jan Kopiec: czujmy się odpowiedzialni za rodziny, bo stawka jest bardzo duża.
O nauczycielskim powołaniu, działalności w parafialnych wspólnotach i 50-letnim stażu małżeńskim opowiadają Stanisława i Stefan Szyperscy.
Siedzimy w teatrze, oglądając uwięzioną w domu panią Aung San Suu Kyi, birmańską opozycjonistkę i laureatkę Pokojowej Nagrody Nobla. I wiemy, że to nie fikcja, ale rzeczywistość, wobec której jesteśmy bezradni.
19 grudnia 2009 r. spłonął nasz dom. Nasza 5-osobowa rodzina straciła dorobek życia. Nie jesteśmy w stanie sami wybudować nowego domu. Niewiele może nam pomóc gmina.
– Gdy ktoś mówi nam, że jesteśmy dla niego jak druga rodzina, to dla nas największa nagroda – mówi Jolanta Polednik, kierownik Dziennego Domu Opieki „Senior-Wigor” w Sośnicowicach.
Bronisław Komorowski, prezydent elekt, a jednocześnie mąż i ojciec pięciorga dzieci. Czy czuje się odpowiedzialny również za polskie rodziny?