Kto był na pustyni, często chce tam wracać. Ona ma w sobie coś pociągającego, choć bywa śmiertelnie groźna. Ale może właśnie dlatego tak przyciąga?
Drzwi do Bazyliki Bożego Narodzenia są dla małych. Wielki nie wejdzie do środka na wyprostowanych nogach. Może tylko osioł nie miałby problemu, ale taki całkiem mały.
W tę noc na ulice polskich miast wtoczyło się 1750 czołgów i 1400 pojazdów opancerzonych. 150 tysięcy mundurowych, gotowych do akcji, ściskało karabiny, pałki i tarcze. 13 grudnia minie 25 lat od tamtego dramatu.
Jak mądrze inspirować, planować, prowadzić akcje, by nie stały się sezonowym szumem?