– Chcemy uczyć ludzi modlitwy uwielbienia. Najczęściej prosimy, dziękujemy, ale rzadziej uwielbiamy Boga. I to jest pole do naszej pracy – mówią członkowie wspólnoty.
Jolanta Drosdzol kocha 49 tys. książek z biblioteki, którą kieruje. – Bo najważniejsza jest miłość – mówi. Do bliskich, ale i swojej pracy. No i do Matki Bożej, która u niej jest na pierwszym miejscu. Odmówiła już do Niej cztery Nowenny Pompejańskie.
Duszpasterstwo. Gotowej recepty nie ma. Szczęście w niepłodnym małżeństwie każdy musi odnaleźć sam. Już od ośmiu lat pomaga w tym Duszpasterstwo Małżeństw Pragnących Potomstwa przy ul. Wileńskiej.
O tym, co go wkurza, czego się wstydzi i o czym marzy, z nadbrygadierem Januszem Skulichem, szefem akcji ratowniczej w hali wystawowej w Katowicach, rozmawia Jarosław Dudała
Jurek Fiedor mówił, że najbezpieczniej się czuje, jak po szychcie wsiada do busa i jedzie do Milówki. Do domu, żony, trójki dzieci. Z kopalni w Mysłowicach to prawie 100 km. 28 marca zabrakło 10–15 km.
Ekumeniczne „Psallite Deo”. – Nagrody są tylko dodatkiem do tego, co na tym festiwalu najważniejsze... – uśmiecha się Bernadeta Stawowczyk-Zemanek, szefowa chóru Camminando z Osieka, jednego z laureatów tegorocznego festiwalu piosenki religijnej w Kętach.
Edukacja. Pewna kobieta zapytała specjalistę: Kiedy zacząć uczyć dziecko czytać? – A ile lat ma pani dziecko? – Pięć. – To niech pani szybko biegnie do domu, bo właśnie straciła pani najcenniejsze lata.
Odkąd tylko pamiętam zawsze bardziej wolał kredki niż klocki i samochodziki – mówi o swoim synu Tymoteuszu Andrzej Przygrodzki.
Narzeczeństwo to piękny i niepowtarzalny czas. Sam jego początek to bardzo często jedno z najbardziej wyjątkowych i intymnych przeżyć każdej pary. O ile zawarcie sakramentu małżeństwa to uroczystość, na którą zapraszamy najbliższych i pragniemy z nimi oficjalnie świętować przysięgę wzajemnej miłości, o tyle zaręczyny często pozostają tajemnicą obojga narzeczonych.
Ile dzieci musi jeszcze umrzeć, ile dzieci trzeba jeszcze zmarnować, żeby kogoś ruszyło sumienie? – pytał na Jasnej Górze Marek Jurek podczas 35. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Obrońców Życia