PRL niemiłosiernie "rozpuszczała" swoich obywateli, rozdając mieszkania, pracę, godziwe dochody, wczasy, edukację...
Wysoki urzędnik państwowy wytłumaczył przez radio, że wprowadzenie kas fiskalnych w zakładach fryzjerskich (za które w istocie zapłacą klienci) jest jeszcze jednym dowodem bezprzykładnej troski rządu o naród, bo kwit fiskalny umożliwi reklamację, gdy przedziałek narodowi się nie spodoba. Zawsze się wzruszam, gdy słyszę, że rząd się troszczy.
Arcybiskup Basil Georges Casmoussa jest już na wolności. Jak poinformował przedstawiciel diecezji ksiądz Petros Mouche, przy uwalnianiu nie zapłacono żadnego okupu. Poprzednio porywacze żądali 200 tys. dolarów - podało Radio Watykańskie.
Będzie kolejna próba zlicytowania części majątku archidiecezji gdańskiej za długi wydawnictwa Stella Maris. Znowu na sprzedaż wystawione mają być kurialne samochody - donosi Dziennik Bałtycki.
Prezes Fiata Luca Cordero di Montezemolo, mistrz świata Formuły 1 Michael Schumacher wraz ze swoim kolegą z zespołu Ferrari Rubensem Barrichello i jej szef Jean Todt przyjęci zostali przez Jana Pawła II w Sali Klementyńskiej Pałacu Apostolskiego.
Od miesiąca proboszcz w jednej z dzielnic Palermo, znany ze swej niechęci do mafii, jest przedmiotem ataków i szykan ze strony nieznanych sprawców, którymi są najprawdopodobniej sympatycy, jeśli nie wręcz sami członkowie Cosa Nostra.
Gdy uczony przy tablicy używa pierwszej osoby liczby mnogiej, mówiąc ,,zrobiliśmy, widzimy, wyciągamy wniosek”, to jest to tzw. pluralis modestiae, czyli liczba mnoga skromności.
MM DODANE08.01.2005 21:49
Parę słów o pytaniu Marcina z 28 grudnia, który pytał, czy można sprzedać grę, w którą już skończyliśmy grać. Nie wiem , czy mu o to chodziło, ale jest tu rzeczywiście pewien problem. Otóż wiele gier ma zapis w licencji, że gry nie wolno nikomu odstępować. Wiadomo, że producentowi chodzi o to, by zapobiec uszczupleniu zysków ze sprzedaży danej gry. Czy ma on jednak prawo żadać czegoś takiego od kupującego? I czy będzie w porządku jeśli kupujący nie dotrzyma tego warunku? »
ying DODANE05.01.2005 14:14
Jak to mozliwe, ze Kosciol nie potepia sportow extremalnych, w tym spadochroniarstwa, skoro jest fragment w Bibli, ktory sie do nich odnosi? Jest to fragment z Nowego Testamentu, z Ewangelii wg. Swietego Mateusza. Nie mam Biblii przy sobie wiec zacytuje z pamieci (niech purysci sie nie oburzaja ewewntualnymi drobnymi odstepstwami od oryginalnego textu) Rozdzial 4: "I wtedy wzial Go (Jezusa) do Miasta Swietego, postawil go na dachu swiatyni i rzekl Mu: jesli jestes synem bozym to rzuc sie w... »