Początek listopada to czas wzmożonej pracy wolontariuszy Caritas. Zarówno dorośli, jak i dzieci ruszają na ulice i cmentarze, by kwestować na rzecz marznących zimą.
– Zachęcam każdego młodego chłopaka, żeby spróbował takiego życia. Bo są tu modlitwa, przygoda i... bójka. A chłopcom niczego więcej nie potrzeba – śmieje się zawiszacki druh.
Całe czterdzieści procent parafian oddało się w opiekę Pani Fatimskiej - ci pamiętali o reszcie.
Autorska akcja Caritas koszalińskiej pn. "Zapałka nie ogrzeje" obchodzi w tym roku dziesięciolecie.
– Aby spotkać żywego Jezusa, konieczna jest rzeczywista ewangelizacja, proklamacja kerygmatu i rodzące się małe wspólnoty. Bez zaproszenia i udziału świeckich tego dzieła nie przeprowadzimy – powiedział do kilkuset księży bp Piotr Libera.
O radościach i trudnościach kolędowania mówi ks. Damian Dorot, duszpasterz kościoła rektoralnego św. Piotra w Lublinie.
„Nie bądźmy oblężoną twierdzą, ale wspólnotą, która prowadzi dialog. W tym pomoże nam synod” – czytamy w liście pasterskim bp. Piotra Libery
O radościach i trudnościach kolędowania mówi ks. Damian Dorot, duszpasterz, ewangelizator, vloger.
Dlaczego modlimy się za swoje dzieci? To proste! Jak każdy rodzic, chcemy, aby były szczęśliwe. Dlatego prosimy, aby Bóg im nieustannie błogosławił – mówi Katarzyna Roszyk.
Był pierwszym kapłanem, który dotarł do Piły. Wśród morza ruin sprawował sakramenty i organizował powojenne życie duszpasterskie. Po prawie pół wieku wspomnienia o. Jerzego Rumaka doczekały się ponownego wydania.