To górale spod samiuśkich Tater. Twarde chłopy jak twarde są skały na Giewoncie. Giewont mają zresztą na kasku. Ciupagi też. Bo jak „zbójować”, to z pasją i wiarą.
– Trzeba tam być, musimy sobie pomóc, bo przecież jesteśmy razem, przecież tworzymy jedną grupę. Jedność i wspólnota ma być naszym znakiem firmowym – mówił w czasie Mszy św. ks. Jarosław Zagozda.
Prawie siedemdziesięciu motocyklistów w ciągu trzech tygodni pokona 6 tys. kilometrów. W ten sposób oddadzą hołd pomordowanym Polakom.
Pielgrzymi z Zaolzia - głównie Polacy żyjący w Czechach - rozpoczęli swoje 23. pielgrzymowanie do MB Częstochowskiej modlitwą w kościele Serca Pana Jezusa w Czeskim Cieszynie.
Ponad setka motocyklistów spotkała się w Karlinie, żeby wspólnie się bawić i mówić o bezpieczeństwie.
W Ludźmierzu odbyło się I Podhalańskie Spotkanie Motocyklistów. W programie znalazła się plenerowa Msza św. w ogrodzie różańcowym i modlitwa dziękczynna za kanonizację Jana Pawła II.
Bogdan Cader ma swoje korzenie w parafii św. Antoniego w Kalnej. Czuje się z nią tak mocno związany, że już po raz ósmy, w niedzielę 13 czerwca przyjechał tu ze swoimi przyjaciółmi z grupy Motors Team Grodków na doroczny odpust ku czci św. Antoniego.
Zwykle na Mszę św. do sanktuarium w Rokitnie przyjeżdżało kilkaset maszyn. Tym razem fizycznie obecnych mogło być jedynie kilkunastu motocyklistów, którzy powierzyli użytkowników dróg Matce Bożej Cierpliwie Słuchającej.
Ks. Jarosław Zagozda zauważa, że Boże błogosławieństwo dla ludzi wiary ma w każdej sytuacji wielkie znaczenie.
Co może łączyć lekarza, przedsiębiorcę, budowlańca, górnika, policjanta, a nawet księdza? Zamiłowanie do jednośladów.