– Dziękuję „Solidarności” za to, że pamięta o swoich bohaterach – mówił abp Józef Kupny podczas uroczystej gali z okazji złotego jubileuszu kapłaństwa czterech wrocławskich duszpasterzy.
Tego święta wciąż się uczymy i odkrywamy jego bohaterów. Na szczęście, na północnym Mazowszu nie brakuje pomysłów, młodych głów i pasji odkrywania historii ludzi niezłomnych.
W okresie stanu wojennego Służba Bezpieczeństwa uważała księdza Styrnę za centralną postać pilskiej opozycji.
Wyruszyli, by walczyć o niepodległość. Na Warmii pamiętają o żołnierzach sprzed 100 lat, gdyż także dzięki nim mamy wolny kraj.
- Czego doświadczamy tu, przy pomniku żołnierzy wyklętych? Leczymy amnezję historyczną, która spowodowała zaczadzenie umysłów, a nawet pokoleń tylu ludzi - mówił abp Sławoj Leszek Głódź.
Katolicy, protestanci i prawosławni pożegnali dziś s. Joannę Lossow, franciszkankę, która całe życie zakonne poświęciła pracy na rzecz ekumenizmu w Polsce.
Nie noszą habitów i żyją w rodzinach, ale należą do zgromadzenia. Dziękując Bogu za przepracowane lata, odnawiali przyrzeczenia, które składali, wstępując do wspólnoty.
Nosiła go na piersiach Zofia Kossak-Szczucka. O tym, co w nim ukryła autorka „Pożogi”, opowiadała dr Joanna Jurgała-Jureczka.
Radość, że nie brakuje ludzi niosących nadzieję, świętowano podczas gali Nagrody im. kard. Ignacego Jeża. Jego dzieło upamiętniają diecezjanie służący bliźnim, rodzinie oraz propagujący kulturę. Czworo z nich wyróżniono statuetkami.
Wieloletni proboszcz i dziekan z przasnyskiej fary zmarł 19 lipca w wieku 91 lat. Był jednym z najstarszych kapłanów diecezji płockiej.