Czekali na nie dziesiątki lat
„Piaśnica, jako wspólny grób tysięcy nieznanych męczenników, stała się symbolem cierpienia i cichego bohaterstwa ludności Pomorza. Stała się świadectwem hartu i męstwa narodu, który się nie ugiął” – pisała w swoim pamiętniku „Z życia Pomorzanki” Janina Andrzejewska.