Kilkudziesięciu uczestników wydarzenia odwiedziło groby osób na różne sposoby związanych z bł. Honoratem Koźmińskim.
O modlitwach cioci Anny, błogosławionym Honoracie i byciu księgową z s. Jolantą Żbikowską ze Zgromadzenia Sióstr Służek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej rozmawia Beata Żabka.
Choć większość swojego zakonnego życia spędził zamknięty za murami klasztornymi, wpływu na ludzi pozazdrościłby mu pewnie nie jeden wielki mówca, psycholog bądź specjalista od marketingu.
Dziesiątki imprez, biegów, marszy i wystaw na 11 listopada w Warszawie.
- Nasza niepodległość nie była tylko wynikiem zewnętrznego biegu wydarzeń, jakichś rozstrzygnięć na górze, ale też tego, co stało się w sercach ludzi - mówił w katedrze płockiej bp Piotr Libera podczas uroczystości 11 listopada.
17 stycznia 1945 r. do zniszczonej niemal doszczętnie Warszawy wkroczyli żołnierze 1 Armii Wojska Polskiego. Walki o opanowanie miasta trwały zaledwie kilka godzin, gdyż dowództwo niemieckie, obawiając się okrążenia, wycofało większość swoich sił ze stolicy.
- Warto, gdy przeżywamy święta takie jak dzisiaj, byśmy sobie uświadomili, jaka siła jest w jedności, we współpracy, w poczuciu przynależności narodowej - mówił w homilii ks. Poniewierski.
Wobec swoich współbraci kapucynów bł. Honorat wyznał przed śmiercią: „Wy nie wiecie, bracia i ojcowie, jakiego grzesznika mieliście między sobą, bo jam w młodości zaparł się Boga”.
Diecezjalny, wielkopostny "dzień kobiet", który odbył się w Rypinie, był dla zgromadzonych pań kolejny raz okazją do wspólnej modlitwy i odkrywania wielkich wzorców, które daje nam Kościół.
Publikujemy kazanie pasyjne biskupa płockiego wygłoszone w czasie nabożeństwa Gorzkich Żali w IV niedzielę Wielkiego Postu w bazylice katedralnej.