Każdy rodzic chciałby, aby jego dziecko wyrosło nie tylko na idealnego absolwenta dobrej szkoły, ale na wspaniałego człowieka, godzącego wykonywaną pracę z pasją poznawczą.
– To w rodzinie wszystko się zaczyna, kształtuje się nasza osobowość, rozwijają uczucia i więzi, o tym trzeba mówić a nawet krzyczeć, we wszystkich możliwych miejscach – mówiono na konferencji zapowiadającej Płockie Dni Rodziny.
– Pomysłodawcy tych spotkań dałbym Nagrodę Nobla za inicjatywę i realizację. A Przasnysz, który pojawia się w „Krzyżakach” i „Potopie”, jest znakomitym gospodarzem zlotu – chwalił wnuk autora „Quo vadis”.
Ponad 5 tys. pielgrzymów i turystów wędrowało 15 szlakami przez Góry Świętokrzyskie do sanktuarium na Świętym Krzyżu. Najbardziej wytrwali otrzymali odznaki turystyczne.
Konstruktywne spojrzenie w przyszłość z pokorą wobec historii – oto zadanie dla miasta i jego mieszkańców.
Św. Cecylia, św. Agata, św. Łucja, św. Piotr, bł. Jan Paweł II, św. Jan Bosko – pomysłowość dziecięca na przebranie za świętego nie zna granic. Pokazują to bale, które odbywają się także w naszej diecezji.
Za bezpieczną jazdę, za pasję, za ludzi, których poznali i którym pomogli dziękowali w Płocku motocykliści.
Oto podwarszawskie placówki, w których można rozpocząć lub kontynuować naukę, posiadające dekret biskupa diecezjalnego. Jest ich znacznie mniej niż w stolicy, ale są też nieco tańsze. I z pewnością nie ustępują poziomem innym.
Rodzina jest OK! – to hasło poświęconych jej Płockich Dni, które po raz kolejny odbywają się w tym mieście.
Radość Wielkiej Nocy trwa. Przez oktawę uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego przygotowujemy się do duchowego i pełnego radości przyjęcia nowych świętych Kościoła – Jana XXIII i Jana Pawła II.