…tak się mówi w zakonach, gdy ktoś jest skierowany przez przełożonych na nową placówkę. 90 lat temu spełniła ją św. siostra Faustyna Kowalska przybywając do płockiego klasztoru na Starym Rynku. 5 października przypada jej liturgiczne wspomnienie.
W niedzielne popołudnie 25 maja w sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Gdańsku-Matemblewie odbył się jubileusz rodzin. W radosnym świętowaniu uczestniczyli przedstawiciele wszystkich pokoleń - od najmłodszych, poprzez rodziców, aż po dziadków.
Odpust u Mamy. Stał obok wielkiej kopii obrazu Uśmiechniętej Madonny i mówił, żebyśmy się cieszyli, bo nasze imiona są zapisane w niebie. Ostrzegł jednak, że nasz związek z Bogiem „nie może mieć charakteru związku partnerskiego”.
Odzyskane zdrowie, odnaleziona miłość życia, oderwanie się od nałogu – zwyczajni ludzie przed ikoną Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej doświadczają głębokich, osobistych przeżyć.
Każdego nosiło łono kobiety-matki. Ciebie, mnie, każdego z nas, ludzi. Łono matki nas przyjęło, utuliło i wykarmiło własną krwią. Taka jest prawda o ludzkim życiu.
We Francji mają problem z uśmiechniętymi twarzami dzieci z zespołem Downa. My, wręcz przeciwnie. Dlatego przedstawiamy wam Helenkę, która wywróciła świat swojej rodziny do góry nogami. Ale to pozytywna rewolucja!
Wraz z wiernymi przybyłymi na uroczystości ku czci Matki Bożej Kębelskiej modlił się ks. Wojciech Stasiewicz, dyrektor Caritas diecezji charkowsko-zaporoskiej, który dziękował za okazaną dobroć i modlił się o pokój.
W polanickim klasztorze, a następnie w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Starym Wielisławiu, tłumy wiernych opłakiwały zmarłego ojca. Służył nie tylko lokalnej wspólnocie, ale i w Ruchu Światło-Życie czy Odnowie w Duchu Świętym.
Najpierw donoszę, że nie mam żadnej wiadomości o mym najdroższym o. Maksymilianie i o jego śmierci nie otrzymałam nic więcej z całego jego pobytu i męczarni, tylko ten jeden list z 15 czerwca...
Pielgrzymi naszej diecezji już pierwszego dnia wędrówki na Jasną Górę mierzyli się z kapryśną, burzową pogodą i własnymi słabościami; mimo to w kolumnie idących nie brakowało uśmiechniętych twarzy. Z Płocka do Maryi Jasnogórskiej pielgrzymuje ponad 500 osób.