Prymas Hlond, krytyczny wobec komunizmu, twardo zabiegał o zachowanie Polski katolicką.
Między miejscowościami parafii pw. bł. ks. Jerzego Popiełuszki odprawiono wielkopostne nabożeństwo.
Rekolekcje, drogi krzyżowe, spowiedzi – wszystko, by dobrze przeżyć Wielki Post.
Po raz pierwszy nocą kilkaset osób przejdzie z Warszawy do Góry Kalwarii, rozważając mękę Pańską. Nie będzie łatwo... I o to chodzi.
Z Tarnowa na Kozieniec przejdą 46 kilometrów. Po drodze jest tylko ciemność, ból, trud i Jezus, obecny w każdym ich kroku. Ekstremalna Droga Krzyżowa rusza z Tarnowa 22 marca.
W głosach chórzystów słychać, jak „Bóg się rodzi”. Kiedy balet tańczy „Krzesanego”, wykrzesuje iskry spod stóp. A w koszule i bluzki w róże podczas każdego występu wsiąkają hektolitry potu.
Kapelani to dziś obowiązkowy element życia więziennego. Gdyby nie oni, za mury zakładów karnych wróciłoby piekło jak za PRL.
Od świąt wielkanocnych z małymi przerwami specjaliści pracowali w poczcie czoła, a mieszkańcy nie szczędzili ofiar, aby dach świątyni był jak nowy. – To już ostatnia faza prac – cieszy się ksiądz proboszcz.
Dżungla wciąga. Wciąga jak pierwszy tatuaż. Gdy już przełamiesz swój lęk przed nieznanym, chcesz więcej i więcej. Tak, bardzo mi żal. Przez te kilka dni zdążyłam zakochać się z dżungli.
Kiedy „droga krzyżowa” pisać małymi literami, a kiedy wielkimi? Tego można się było dowiedzieć podczas dyktanda z pisowni religijnej w Poznaniu. Tylko jedna osoba napisała je poprawnie