– W rękach położnej jest życie matki i dziecka. Jestem wdzięczna Bogu, dawcy życia, że pozwala mi zgłębiać tę tajemnicę – mówi Beata Marzec, położna od 25 lat, która pomogła przyjść na świat ponad 2 tys. dzieci.
Małe dzieci zachwyca ruchoma szopka na Miodowej. Ta w kościele św. Anny pobudza do zastanowienia. Kilka odwołuje się do nauczania kard. Wyszyńskiego. Wszystkie przypominają, że Jezus w żłobie położony stał się pokarmem naszym.
To nie bazylika watykańska, ale archibazylika św. Jana na Lateranie jest katedrą biskupa Rzymu. Wielokrotnie niszczona i odbudowywana, trwa od 1700 lat jako „Matka i Głowa wszystkich kościołów Miasta i świata”.
Około 40 grup kolędników misyjnych wyruszy w tym roku w sandomierskiej diecezji.
– Pan Bóg okazał mi wielką łaskę, dlatego cieszę się, że mogę Mu z wami za to dziękować – zapewniał jubilat.
Niedziela Chrztu Pańskiego przypomina nam o źródle naszej godności i wartości.
Niedawno jednej z ulic stolicy Dolnego Śląska nadano imię ks. Jana Schneidera. Proces beatyfikacyjny żyjącego w XIX wieku wrocławianina powoli zmierza ku końcowi. Czym wyróżniało się życie człowieka, który być może już niedługo zostanie wyniesiony na ołtarze?
Laureaci konkursu na najpiękniejszą rodzinną szopkę bożonarodzeniową odebrali nagrody z rąk bp. Piotra Libery.
Ludzie Kościoła. Kilka dni temu jednej z ulic stolicy Dolnego Śląska nadano imię ks. Jana Schneidera. Proces beatyfikacyjny żyjącego w XIX wieku wrocławianina powoli zmierza ku końcowi. Czym wyróżniało się życie człowieka, który być może już niedługo zostanie wyniesiony na ołtarze?
Nikt nie odczuwa szczęścia w tym, za czym prawdziwe wcześniej nie zatęsknił. Dlatego Bóg szuka w Tobie tęsknoty za nawróceniem