Lubelska Caritas nieustannie wychodzi naprzeciw potrzebującym. Kolejny cel, który aktualnie realizuje, to budowa namiastki domu.
Prowadzą zbiórkę produktów, by pomóc bezdomnym przetrwać jesienne i zimowe dni.
Na dworze coraz chłodniej. Jak możesz pomóc bezdomnym? Odpowiedź jest prosta! Ofiaruj kołdry, swetry, śpiwory, termosy.
Streetworkerzy prowadzą zbiórkę produktów, by pomóc bezdomnym przetrwać jesień i zimę.
Kraków ma "Zupę na Plantach", Bielsko-Biała – "Zupę za Ratuszem". Niektórzy faktycznie czekają tu co tydzień w niedzielne wieczory na ciepły posiłek, inni – na coś więcej. Coś, co naprawdę może dać każdy.
Zwierzęta pozostawiane są same sobie, przywiązane do drzew, często porzucane przy drogach nawet przy McDonaldach. Takie przypadki trafiają również do lubelskiego schroniska.
Gdy zaczynali półtora roku temu, nie mieli ani pieniędzy, ani pojęcia, kiedy uda się skończyć. W półtora roku zbudowali dom dla ludzi bezdomnych. Z niezwykłym patronem i cudowną historią.
Kard. Kazimierz Nycz poświęcił Dom bł. Aniceta. Bezdomni dostaną nie tylko talerz zupy.
Dziś jadłodajnia lubelskiej Caritas wydaje 300 gorących posiłków osobom ubogim i bezdomnym. Ale potrzeba też łazienki dla bezdomnych i ogrzewalni dziennej, nie tylko na okres jesieni i zimy.
– Chodzi o to, by wyprowadzić te osoby z bezdomności, a zgłoszenie może być pierwszym krokiem ku normalnemu życiu – mówi pan Paweł z gdańskiego koła Towarzystwa.