– Mój dziadek twierdzi, że kiedyś nie było internetu – mówi nastolatka do koleżanki. A przyjaciółka na to: – Przez godzinę?
Jak w westernie - w samo południe otwarto długo wyczekiwany 37 km odcinek S3 z Gorzowa Wlkp. do Międzyrzecza.
Powinna być wszędzie, także w Polsce, nad Wisłą, Odrą i moją za oknem Białką.
Mijają dwa miesiące, od kiedy w zachodniej Afryce rozpoczęła się jedna z najgroźniejszych epidemii XXI wieku. Jej końca niestety nie widać.
Niecałe trzy godziny na statku i trafiamy na plażę w Serocku. Jeszcze przed wieczorem będziemy z powrotem. W stolicy rejsy naszą królową rzek przeżywają renesans popularności.
Polska kiedyś sięgała od Morza Bałtyckiego do Morza Czarnego. Dzięki odtworzeniu drogi wodnej E-40 te dwa akweny mogłyby być połączone.
Pierwszy przypadek zarażenia ebolą w Europie zaniepokoił rządy i wielu zwykłych ludzi. Tymczasem w Afryce sytuacja się nie polepsza.