W Sejmie rozpoczęła się w czwartek po południu debata nad wnioskiem PiS o odwołanie ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza. Uczestniczy w niej m.in. premier Donald Tusk.
Protestujący w środę pod Sejmem chcieli uniemożliwić wyjście marszałkowi seniorowi Kornelowi Morawieckiemu. Krzyczeli do niego "Będziesz siedział", "Zdrajca". Marszałkowi pomogła opuścić Sejm policja.
Po kilku posłów z PO i Nowoczesnej dyżuruje w niedzielę w sali obrad Sejmu. Wśród nich jest m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) i Katarzyna Lubnauer (N). Przed Sejmem protestowało też kilkadziesiąt osób, solidaryzujących się z posłami opozycji.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że posłowie opozycji, którzy blokowali stół prezydialny podczas grudniowego posiedzenia Sejmu, powinni być ukarani. Nie chciał jednak powiedzieć, jaka to powinna być kara. Polityk mówił o tym w sobotę w rozmowie z Radiem Łódź.
Duda, Miller i Korwin-Mikke przemawiają do związkowców.
Kolejne grupy związkowców z Solidarności przybywają przed Sejm. Według szacunków służb porządkowych, demonstracja liczy ok. 10 tys. osób. Oprócz członków NSZZ "Solidarność" są też grupy z flagami OPZZ i związków z KGHM.
Beata Mazurek (PiS) została w czwartek wybrana na stanowisko wicemarszałka Sejmu; zastąpi na tym stanowisku Joachima Brudzińskiego, który został powołany na ministra spraw wewnętrznych i administracji.
Nie pytaliśmy o zgodę nikogo, bo niby kto miałby ją wydać? Nie ukrywaliśmy naszych zamiarów, nie uważaliśmy, że robimy coś niewłaściwego, wręcz przeciwnie – uważaliśmy to za nasz oczywisty obowiązek. Niedziela, 28 lutego 2010
Jakiej dyskusji o systemie wsparcia mamy oczekiwać, jeżeli prawo stanowi, że dziecko nie musi się rodzić? – pisze dr Aondo Akaa do Europejskiego Forum Osób Niepełnosprawnych.
Pod hasłem "Wygwiżdżemy PiS i kler" w sobotę odbył się protest pod siedzibą PiS w Łodzi. Manifestowano m.in. w obronie konwencji antyprzemocowej, a także w sprzeciwie wobec zmian w ustawie o zgromadzeniach i próbie ograniczenia swobody mediów w Sejmie.