O roli Kościoła, dyplomacji międzynarodowej oraz czynie zbrojnym mówili prelegenci podczas konferencji popularno-naukowej.
- To manifestacja wspólnoty i wartości, które dziś są tak często atakowane - mówią organizatorzy ciechanowskiego marszu.
Nie po raz pierwszy okazało się, że idee Światowych Dni Młodzieży bliskie są wszystkim młodym duchem – niezależnie od wieku.
– Dopóki Polska żyje w nas, póty nie zginie – mówił arcybiskup Stanisław Budzik podczas uroczystej Mszy świętej odprawionej w archikatedrze w intencji ojczyzny.
Miało być skromniej, a było jak w poprzednich latach: wystawa, licytacja, loteria, koncerty, występy taneczne, spotkanie autorskie.
Pułtusk pamiętał o polskich żołnierzach 1920 r., którzy walcząc nad Narwią, bronili Warszawy.
Ze względu na sytuację epidemiologiczną tegoroczne "Kaziki" - czyli święto św. Kazimierza Królewicza, patrona Radomia - częściowo odbędą się online.
Ulicami miasta przeszła procesja różańcowa z relikwiami św. Jana Pawła II. W modlitwie, która rozpoczęła się pod gdyńskimi krzyżami na skwerze nieopodal Urzędu Miasta, wzięli udział wierni z różnych zakątków archidiecezji.
W Narodowe Święto Niepodległości uroczystości religijno-patriotyczne odbyły się na pułtuskim cmentarzu, w bazylice i pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego.
- Nie zaświtałaby Polsce wolność bez Legionów i Pierwszej Kadrowej. Nie byłoby Cudu nad Wisłą i Powstań Śląskich bez ducha entuzjazmu i bezinteresownego idealizmu, który w młodzieńczym zapale i trudzie przekuwał się w konkretne czyny. Z podobną pasją odbywał się powrót Polski nad morze - mówił abp Sławoj Leszek Głódź.