– Tak jak miłosierdzie nie pozwala się zdefiniować, tak też nie pozwala się ograniczyć do szpitala, do szkoły, do jadłodajni, do noclegowni – mówił w Krakowie abp Rino Fisichella z Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji.
Pięćdziesięciu Polaków, którzy przez miesiąc pracowali na budowie w Essen w zachodnich Niemczech, walczy o należne wynagrodzenia i bez środków do życia mieszka w noclegowniach dla bezdomnych. Pomoc otrzymali od związków zawodowych, a także dzięki datkom.
Do ks. Piotra Wenzla, tuż przed wyjściem pielgrzymki na Jasną Górę, przyszedł z płaczem chłopak z noclegowni. Powiedział, że bardzo chciał iść, ale nie da rady. Pokazał stopy, które odmroził zeszłej zimy. Były bez palców.
Strażnicy miejscy z Radomia wspólnie z pracownikami Caritas dostarczają gorący posiłek i suchy prowiant do miejsc, w których przebywają bezdomni. Kilkoro z nich przewieziono do noclegowni - poinformował PAP w piątek rzecznik Straży Miejskiej w Radomiu Piotr Stępień.
W tym roku schroniska dla bezdomnych i noclegownie – przeważnie prowadzone przez organizacje i stowarzyszenia kościelne – uruchamiają całodobowe miejsca interwencyjne, zapewniając nocleg, ciepły posiłek i ubrania, choć z tego obowiązku przede wszystkim powinny wywiązać się samorządy gminne.
Caritas diecezji sosnowieckiej, jak co roku, organizuje wigilie dla najbiedniejszych, zwłaszcza bezdomnych oraz samotnych. Najważniejsza z nich odbędzie się 24 grudnia o godz. 14.00 w budynku noclegowni przy ul. Kaliskiej 25. Zasiądzie do niej około 150 osób.
Blisko 400 tys. zł przekazali podatnicy tarnowskiej Caritas w ramach akcji "1 proc." procent podatku dochodowego. Pieniądze zostaną wykorzystane na pomoc umierającym w hospicjum, zajęcia terapeutyczne dla dzieci z rodzin patologicznych i wsparcie dla bezdomnych szukających schronienia w noclegowni Caritas.
Budowa małych mieszkań o podwyższonym standardzie dla osób mieszkających w trudnych warunkach oraz noclegowni i pomieszczeń tymczasowych dla mieszkańców, którzy nie płacą czynszów - to propozycja władz samorządowych, by poprawić trudną sytuację bytowo-materialną i ograniczyć ubóstwo w gminie.
Ci, którzy na Grójecką 20b przychodzą po pomoc, ciągną jak walizki swoje ciężkie doświadczenia. Niewielu ma swój kąt. Przemieszkują w noclegowniach, na dworcach, w kanałach albo klatkach schodowych. Byle przetrwać zimę. Fundacja D.O.M. uruchamia dla nich dodatkowe dyżury.