Dziś całe rodziny wyjeżdżają w nieznane, by głosić Ewangelię.
Po co przez cały Wielki Post wstawać o 5.00 rano albo opowiadać publicznie o brudach swojego życia? Wiedzą to członkowie wspólnot neokatechumenalnych.
Ich życie jest dowodem na to, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Wielki Post to dobra okazja, by spróbować od nowa. Przypominamy niezwykłe świadectwo małżonków.
Misję głoszenia Chrystusa na stu placach Wiecznego Miasta powierzył rzymskim wspólnotom neokatechumenalnym kard. Agostino Vallini.
Kiko Argüello po spotkaniu z papieżem o misji rodzin neokatechumenalnych.
Uczestniczyli w niej członkowie radomskich wspólnot neokatechumenalnych działających przy parafiach Chrystusa Króla i św. Teresy od Dzieciątka Jezus.
Członkowie radomskich wspólnot neokatechumenalnych działających przy parafiach Chrystusa Króla i św. Teresy od Dzieciątka Jezus 21 kwietnia ewangelizowali na Placu Corazziego w Radomiu.
Zatwierdzenie przez Kongregację Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów celebracji Drogi Neokatechumenalnej oznacza ostateczne uznanie przez Stolicę Apostolską tej drogi inicjacji chrześcijańskiej.
Z czasem zmienia się także sposób, w jaki go przeżywamy. Dla Dariusza Szutowicza stał się czasem duchowej radości, dla jego żony Joanny impulsem do głębszej modlitwy.
Kiedy niepewność jutra zdaje się stawać chlebem powszednim, warto posłuchać świadectwa, co Pan Bóg uczynił całkiem niedawno. Nie kiedyś w Egipcie, ale w Strzeszkowicach koło Lublina.