Droga na Sybir
Wciąż pamiętam turkot kół pociągu, który wiózł nas w nieznane. W lutym jest wyraźniejszy niż w innych miesiącach, bo wtedy w ciągu jednej nocy zmieniło się życie naszej rodziny - wspominała Maria Nazaruk. Rocznica tamtych wydarzeń gromadzi wielu ludzi przy lubelskim pomniku Matki Sybiraczki.